Jestem pod ogromnym wrażeniem tego rozwiązania, i muszę Wam o nim opowiedzieć.
Jakiś czas temu Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej przestała zajmować stanowiska oraz przedstawiać interpretacje przepisów w odniesieniu do indywidualnych przypadków.
Sytuacja z pewnego hotelu w Krakowie, nadesłana przez Czytelnika, w nawiązaniu do moich wrażeń z ostatniej wizyty w szpitalu.
Chciałam coś sobie uporządkować, ułożyć, zrozumieć – i tylko nabałaganiłam. Rzecz dotyczy scenariusza pożarowego/rozwoju zdarzeń na wypadek pożaru/rozwoju pożaru. W najnowszym rozporządzeniu w sprawie uzgadniania projektu budowlanego pod względem ochrony przeciwpożarowej, wprawdzie objawiła się dość szczegółowa definicja tego opracowania (przyznam, że jak dla mnie – nawet ładna), jednak nie wyjaśnia to wszystkich moich wątpliwości.
Byłam niedawno w jednym z publicznych warszawskich szpitali. Jak później wyczytałam, rok budowy tego gmachu to 1901. W oczekiwaniu na lekarza pozwiedzałam kilka starych korytarzy.
Z tymi zaostrzeniami dotyczącymi gazów cieplarnianych i substancji zubożających warstwę ozonową to jest jednak dość skomplikowana sprawa. Jest kilka europejskich aktów prawnych, przyjętych w Polsce, które te sprawy regulują, i, nie wiem, jak Wam Drodzy Czytelnicy, ale mi nadal trudno się w nich połapać.
Dziś życie przyniosło mi okazję do zrozumienia pewnego wycinka europejskiego prawa dotyczącego fluorowanych gazów cieplarnianych, w grupie których znajduje się HFC 227ea, czyli znany pod nazwą handlową FM-200. (Zakładając bloga, przyjęłam założenie, że będę unikać nazw handlowych, jednak ze względów praktycznych, w tym wpisie zrobiłam wyjątek. Dlaczego? Bo jestem zdania, że większość operatorów SUG gazowych z tym środkiem gaśniczym, zna go właśnie jako FM-200, a nie HFC 227ea. A ten wpis jest w dużej mierze dla nich.)
W ostatnim z serii wpisów o aktualnym stanie prawnym, zostaną omówione dane, które stanowią podstawę uzgodnienia projektu budowlanego i są niezbędne do oceny zgodności obiektu pod względem ochrony przeciwpożarowej. Dane, o których mowa w nowelizacji rozporządzenia w sprawie uzgadniania projektu budowlanego pod względem ochrony przeciwpożarowej, zostały szczegółowo opisane w §4 ust. 1. Parametry te określano już wcześniej w nieobowiązującym rozporządzeniu w sprawie uzgadniania projektu budowlanego, przy czym zostały one w nowelizacji uzupełnione o informacje mające istotne odniesienie do obowiązujących warunków technologicznych oraz rozwijającej się inżynierii bezpieczeństwa pożarowego.
„Ilu ludzi ratuje jeden prewentysta?” to tytuł artykułu (pierwszego z serii dotyczącej służby kontrolno-rozpozawczej PSP), autorstwa Pawła Rochali, który był opublikowany w Przeglądzie Pożarniczym nr 5/2010. Artykuł ten nie jest dostępny na stronie www.ppoz.pl. Poniżej najsmaczniejsze (w mojej opinii) fragmenty.
Poleca się.
Najnowsze komentarze