Mariusz, który przysłał mi tę fotkę, nazwał ją 3 w 1. Pewnie wiecie, dlaczego?
Gdy dziecko choruje, trudno się zorganizować, aby napisać coś własnego, co byłoby dobre. Na szczęście z pomocą przychodzą Czytelnicy, którzy co i raz podeślą coś interesującego.
Najnowsze komentarze