Prewencja inaczej

Co wie gość hotelowy o ochronie przeciwpożarowej hotelu, w którym się zatrzymał?

Wrzesień rozpoczął się u mnie intensywnie: dużymi zmianami, ciekawymi spotkaniami, dużą ilością pracy oraz świętowaniem. Wracam jednak do Was z nowymi treściami, tym razem co nieco o tym, jak kwestie dotyczące swojego bezpieczeństwa traktują goście hotelowi.

W ostatnim czasie trafiłam na ciekawy materiał, będący opisem wyników ankiety przeprowadzonej wśród gości pewnego hotelu. Choć nie sądzę, aby to miało większe znaczenie dla interpretacji wyników ankiety, dodam, że badanie wykonano w Polsce, w hotelu zlokalizowanym w województwie śląskim. Autorami pracy są pracownicy naukowi Katedry Turystyki i Rekreacji Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie, dr hab. Krzysztof Kaganek i mgr Joanna Krawczyk.

Autorzy za cel swojej pracy postawili sobie uzyskanie odpowiedzi na następujące pytania:

  • Jak są zauważane i postrzegane przez gości hotelowych elementy zabezpieczeń przeciwpożarowych, takie jak: czujki dymu, wyjścia ewakuacyjne, plany ewakuacyjne dla poszczególnych pięter, znaki ewakuacyjne, hydranty wewnętrzne i zewnętrzne?
  • Czy goście pytają obsługę o organizację ochrony na wypadek pożaru? Czy są usatysfakcjonowani odpowiedziami?
  • Jaka jest opinia gości hotelowych o poczuciu bezpieczeństwa w obiekcie?

Aby zrealizować swoje założenia, przeprowadzono anonimową ankietę wśród 107 gości. Kwestionariusz zawierał w zdecydowanej większości pytania zamknięte, nieliczne pytania otwarte dotyczyły danych liczbowych.

Wyniki ankiety

Pierwsze pytania zadane gościom hotelu, były pytaniami o długość planowanego pobytu w hotelu, oraz w którym jego dniu ankietowany odpowiada na pytanie. Niewątpliwie, ma to znaczenie dla podawanych odpowiedzi w dalszej części ankiety. Wyniki są następujące:

Wykres 1. Długość planowanego pobytu gości hotelowych

Wysoki odsetek reprezentują krótkie pobyty, od 1 do 3 dni – 47%. 33% ankietowanych planowało pozostać w hotelu przez okres od 4 do 6 dni. Pozostałe 20 % przebywało w hotelu przez okres od 7 do 11 dni.

Na wykresie 2 przedstawiono odpowiedzi na  pytanie o dzień pobytu w hotelu, w którym została przeprowadzona ankieta.

Wykres 2. Dzień pobytu w hotelu, w którym została przeprowadzona ankieta

Jak wynika z wykresu 2, największa liczba badanych osób przebywała pierwszy dzień w hotelu. Były to zarówno osoby planujące pobyt jednodniowy, jak i dłuższy. Obserwuje się również wysoki odsetek osób, odpowiadających na pytania w drugim dniu swojego pobytu. Można wnioskować, że osoby planujące pobyt 1-, 2-, 3- dniowy są przejazdem lub podróżują w sprawach służbowych, co z kolei pozwala sądzić, że osoby takie skupiają się wyłącznie na celu swojego przyjazdu. Jest to logiczne, ponieważ ograniczona ilość czasu uniemożliwia im dokładne poznanie środowiska. Nadmiar zajęć oraz skupienie uwagi na sprawach niezwiązanych bezpośrednio z pobytem wpływa na zmniejszenie percepcji otoczenia hotelowego. Nie pozostaje to bez wpływu na wyniki badań.

Pierwszym pytaniem dotyczącym ochrony przeciwpożarowej w hotelu było „czy widziałaś/eś w hotelu czujkę dymu?” i na to pytanie aż 96% osób odpowiedziało pozytywnie (wykres 3).

Wykres 3. Zauważalność czujek dymu przez gości hotelowych

To jedyne pytanie, w którym odpowiedzi „tak” wynosi powyżej 90%. Wskazuje to na to, że czujki dymu są elementem systemu ochrony przed pożarem, na który zwraca się największą uwagę.

Kolejne zagadnienia dotyczyły zauważenia przez gości wyjść ewakuacyjnych (poprawnie oznakowanych). Zanotowano 80% pozytywnych odpowiedzi na to pytanie (wykres 4). 20% odpowiedzi „nie widziałam/em” udzielały w większości kobiety, w trakcie pierwszych dwóch dni pobytu. Następnie zadano pytanie „czy wiesz, gdzie znajduje się najbliższe wyjście ewakuacyjne?” (wyniki – wykres 4).

Wykres 4. Wyjścia ewakuacyjne w świadomości gości hotelowych

W zestawieniu wyników pytań o wyjścia ewakuacyjne zauważyć można pewną niespójność, mianowicie zaledwie 56% ankietowanych wie, gdzie znajdowało się najbliższe ich pokojowi wyjście ewakuacyjne. Jest to dość zaskakujące, biorąc pod uwagę, że 80% gości na wcześniejsze pytanie („czy widziałaś/eś oznakowane wyjścia ewakuacyjne?”)odpowiedziało „tak”. Można wnioskować, iż wyjście, którego oznaczenie widzieli ankietowani, w przypadku alarmu określą jako najbliższe i to właśnie do niego się skierują.

Wyniki pytań o zauważalność kolejnych elementów służących ochronie przeciwpożarowej pokazano na wykresach 5-8.

Wykres 5. Zauważalność znaków ewakuacyjnych wśród gości hotelowych
Wykres 6. Zauważalność znaków ewakuacyjnych wśród gości hotelowych
Wykres 7. Zauważalność hydrantów w hotelu wśród gości hotelowych

 

Wykres 8. Świadomość obecności hydrantów zewnętrznych i drogi pożarowej na zewnątrz hotelu wśród gości hotelowych

Następna część kwestionariusza miała na celu uzyskanie informacji, czy goście pytają o organizację ochrony przeciwpożarowej w hotelu. Wyniki pokazuje wykres 9.

Wykres 9. Zapytania gości hotelowych o elementy systemu ochrony przeciwpożarowej

 Mnie nie dziwią odpowiedzi – w końcu mało kto spodziewa się pożaru. Prawdopodobnie brak zainteresowania i dociekliwości spowodowany jest przerzuceniem obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa na pracowników hotelu. Jeśli już gość zadał jakieś pytanie dotyczące ochrony ppoż. obsłudze hotelu, to najczęściej dotyczyło ono systemu sygnalizacji pożaru.

Autorzy badania chcieli też się dowiedzieć, czy odpowiedź obsługi na pytania dotyczące zabezpieczeń przeciwpożarowych hotelu była satysfakcjonująca dla pytającego. Odpowiedzi pokazano na wykresie 10.

Wykres 10. Liczba gości hotelowych usatysfakcjonowanych odpowiedziami uzyskanymi od pracowników na pytania dotyczące ochrony ppoż. w hotelu

I wreszcie ostatnie pytanie: „czy czujesz się bezpieczny w tym obiekcie?”. 95 % ankietowanych twierdzi, ze tak (wykres 11).

Wykres 11. Opinia gości hotelowych o poczuciu bezpieczeństwa w obiekcie

95% wskazań odpowiedzi pozytywnych na pytanie, czy ankietowany czuje się bezpiecznie w hotelu to bardzo dobry wynik, wręcz stanowi powód do dumy. To jednak złudzenie. Po analizie całej ankiety, odpowiedzi na poszczególne pytania, można spojrzeć na problem globalnie.

Goście nie są zainteresowani systemem ochrony przeciwpożarowej w hotelu.

Nie zwracają uwagi na jego najważniejsze elementy i urządzenia przeciwpożarowe, nie pytają o szczegóły, nawet jeśli coś wzbudzi ich ciekawość. Zauważają i rozpoznają jedynie powszechnie znane elementy (gaśnice, czujki), ale w świadomości pozostają one wyłącznie elementami bez żadnych powiązań. Występowanie w hotelu tychże urządzeń może nawet prowadzić do przekonania, że każdy z nich sam w sobie tworzy całość, która da 100% pewności zabezpieczenia przed pożarem. Przebywając w hotelu przez okres do trzech dni goście wprost przerzucają cały ciężar zapewnienia bezpieczeństwa na pracowników. Sami nie angażują się w ten proces, jakby zupełnie ich nie dotyczył. Obserwuje się ogólną, niską świadomość istnienia systemu ochrony przeciwpożarowej.

95% osób czuje się bezpiecznie w hotelu.

Na studiach w SGSP nieraz dyskutowaliśmy, czym różnią się znaczenia pojęć „poczucie bezpieczeństwa” od „bezpieczeństwa”. Bezpieczeństwo opiera się na świadomości zagrożenia i wiedzy o sposobie zabezpieczenia przed nim; poczucie bezpieczeństwa może bazować na niewiedzy.

Myśleliście kiedyś o tym, jaki udział w organizacji ochrony przeciwpożarowej w hotelu mają pracownicy recepcji hotelowej? Poczytajcie tu: http://nightauditor.blox.pl/2017/02/Uwaga-w-hotelu-wykryto-pozar.html

Opracowano na podstawie:  POSTRZEGANIE PRZEZ GOŚCI HOTELOWYCH ELEMENTÓW BEZPIECZEŃSTWA  PRZECIWPOŻAROWEGO – WYBRANY PRZYKŁAD, Krzysztof Kaganek, Joanna Krawczyk

3 komentarze

Fajnie by było mieć możliwość wykonania takich ankiet w innych krajach i porównania wyników. Zaobserwowałem, że świadomość zagrożeń i umiejętność reagowania w sytuacjach kryzysowych w krajach „zachodnich” np. Niemcy, Anglia czy Norwegia stoi na wiele wyższym poziomie.
Miałem kiedyś okazje obserwować ciekawe zdarzenie.
Duży hotel z salami konferencyjnymi i bankietowymi.
W hotelu duże wesele, konferencja, impreza integracyjna, wycieczka niemieckich emerytów i inni niesklasyfikowani wcześniej goście.
Około godziny 23:00 jeden z podchmielonych uczestników wesela idąc do swojego pokoju zapalił papierosa przy okazji uruchamiając SSP i DSO.
Zanim ELA zdążyła wybrzmieć na parkingu w miejscu zbiórki wycieczka niemieckich emerytów,
Żadnego Polaka.

Ta ankieta to dla mnie taka metodologiczna kaszanka. Niewiele wnosi w nasze poznanie świata.

Pierwsze (nie licząc metryczki) pytanie dotyczy czujek dymu. Na wstępie autorzy popełnili błąd zakładając, że każdy gość hotelowy wie jak wygląda takie urządzenie. Z punktu widzenia wartości badania wątpliwa też jest formuła pytania. Dobre praktyki zalecają raczej formułowanie pytań nie o wiedzę (czy widziałeś?/czy wiesz?) ale o umiejętności (czy potrafiłbyś wskazać/umiejscowić). Dodatkowo, obecne trendy hotelarskie mają raczej na celu ukrycie czujek niż ich eksponowanie (czujki Bosha chociażby). Poza tym, kto normalny (czy. spoza branży) ogląda czujki dymu w hotelu? 🙂

Podobnie uwagi dotyczą w zakresie dalszych pytań. Po co co człowiekowi który przyjechał na konferencje dotyczącą pasożytów w jelitach kotów informacja gdzie są hydranty zewnętrzne albo dojazd PSP (cokowiek to oznacza). Hotel przekazuje w sposób bierny (oznaczenia/plany ewakuacyjne) informacje które są wymagane do zapewnienia odpowiedniego poziomu wiedz. Nie ma co wpadać w typowe zaburzenie specjalistów od bezpieki a mianowicie „BHPocentryzm”.

Na końcu jest „truskawka na torcie”. Pytanie o poczucie bezpieczeństwa jest totalnie od czapy w tej ankiecie. Bo chodzi o to że jestem bezpieczny bo nikt mnie nie okradnie? Czy czuje się bezpiecznie bo personel jest przeszkolony w zakresie postępowania w sytuacji Active Shootera czy może coś innego? Jeżeli chodzi o pożarówke to dobrze byłoby uszczegółowić „czy w pana/pani opinii hotel zapewnia odpowiedni poziom bezpieczeństwa pożarowego” (czy też coś bardziej dopracowanego).

Co do podejścia do tematów bezpieczeństwa w innych krajach. Nie spotkałem się jeszcze żeby jakaś poważniejsza żydowska albo angielska wycieczka przyjechała do hotelu bez dokładnego przetrzepania pod kątem ubezpieczeń i bezpieczeństwa ppoż.

Dzięki za warty uwagi komentarz. Rzeczywiście, im dłużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej przyznaję Ci rację – formuła ankiety pozostawia wiele do życzenia. Chętnie bym się zaangażowała w przygotowanie i przeprowadzenie tego typu badania, z uwzględnieniem dobrych praktyk formułowania pytań.